Obserwator czy ty czasami nie jesteś zamknięty w jakimś szpitalu? Po wpisach jestem pewien że albo jesteś w szpitalu albo masz mocne leki w domu.
Siedzisz tutaj 24/7 i poza ujadaniem jak kundel w klatce nic ciekawego nie napisałeś czy to tutaj czy na innych spółkach gdzie pleciesz wszędzie glupoty.
Zrozum tutaj nie ma już osób twojego pokroju z mózgiem pięciolatka