Młodzież odzacza się obecnie brakiem szacunku do starszych. Kiedyś tak nie było. Nie rozumiem tego. Przecież młodość szybko przemija. Czyżby cechowała ich wyjątkowa krótkowzroczność, a przez to brak szacunku do samego siebie w niedługiej perspektywie? No to kupujcie małolaty, kupujcie. Niedługo będę wam sprzedawał.:D