Niektórym tu się widzę marzycielstwo odzywa. Naczytaliście się bajkowych prognoz i już śnicie że jesteście bogaczami. Spółka rzeczywiście planuje rozwój - wejście w segment mieszkaniowy, czy budowy dróg, czy zwiększenie produkcji drewna klejonego, ale skąd wezmą kolejne miliony na rozwój? Będą nowe emisje akcji - rozwodnienia, nowe obligacje, nowe kredyty. Dlaczego prezesowa sprzedawała akcje skoro za rok mogłaby sprzedać po 2 zł??? albo po 3 zł? Chyba nie jest głupia. Dlatego ja w te magiczne wzrosty nie wierzę.