Kopiczyński też ma kilka procent, coś 3-4. Zwiększał zaangażowanie. A reszta 28%, pytanie jak bardzo rozdrobnione. Ale hmm... , to chyba jednak całkiem sporo więcej niż te niecałe 17% żołędzi. Oprócz 8% tej dwójki potrzeba jeszcze z 9 spośród reszty. Nie jest to proste, nie chce się ludziom iść na walne. Ja nie z Warszawy.
A w ogóle to coś pompa dzisiaj.