Nie naganiajcie bo do wtorku kilku może się wyhustać.Lepiej nie naganiajcie.Kazdy zna ryzyko i stawkę jaka leży na stole.Pewnie masz tam mało ale co nie którzy grają grubo i takie pisanie typu ja zostaje bo nie mam nic do stracenia jest żałosne. Brzmicie jak frajerzy, szybko się godzicie z porażką. Pewnie gówna macie.