A to jest jedna ze spółek, gdzie wiceprezes ma kluczowe znaczenie dla jej działalności, czy może jedna z tych typu "spekulacyjny gniot", gdzie wystarczy info z obiecankami, że już "niedługo" będą sprzedawać zioło i kurs wystrzela 40% w jeden dzień? Nie oszukujmy się, w tych drugich spółkach w zarządzie może być nawet szympans ubrany w garnitur, a i tak leci do góry, bo jakaś inna spółka z branży coś obiecała albo jakaś poślica zapowiedziała złożenie projektu ustawy legalizacyjnej maruchainę, a tu też jest "canna" w nazwie, więc leszczom wszystko jedno i biorą jak oszalali. W lutym w dwie sesje 100% z 33 na 67 groszy... Guzik mnie interesuje jakiś wiceprezes...