A może tych pieniędzy z PTC w ogóle nigdy nie było, a my gonimy duchy?
Dzień dobry,
zaklinanie rzeczywistości nic nie da.
Powtarzane kłamstwo, nawet po tysiąckroć, nie sprawi, że stanie się prawdą.
Te rzeczy już się dzieją, a będą jeszcze bardziej, z uwagi na międzynarodowy charakter sprawy (DT).
Elektrim wróci na giełdę ale już nie jako wydmuszka...
Nie wrócił.
KNF zobowiązuje spółkę do powrotu na giełdę zaraz po ogłoszeniu upadłości...
Zamieniono:
KNF "upoważnia" spółkę do powrotu na giełdę zaraz po ogłoszeniu upadłości...
Pomijam tutaj inne rzeczy które się działy...to nie czas i miejsce.
Wartość jednej akcji wg. Obligatariuszy na dzień 06.12.2007 r. to:
152 zł (słownie: sto pięćdziesiąt dwa zlote).
Wartość niepodzielonego zysku PTC na dzień 19.04.2011 r. to:
8.087.447.000 zł ( słownie osiem miliardów osiemdziesiąt siedem milionów czterysta czterdzieści siedem tysiecy złotych).
Proszę sobie wyobrazić....
Jest Pan akcjonariuszem spółki
(mniejszościowym czy większościowym, nie ma to znaczenia, spółka jest publiczna i gdyby nie była taką nie dostałby Pan złotówki)
która ma w kasie 8 miliardów złotych i jest udziałowcem jednego z trzech operatorów telefonii komórkowej
w kraju który ma około 40 milionów obywateli.
Spółka ma długi ale czy Panu jako akcjonariuszowi nic się z tego nie należy ?
Ps. pomijajac fakt, że najprawdopodobniej Pan nic nie goni...do przemyślenia...