zgadzam się, że cena nie jest rewelacyjna, ale mimo wszystko komunikat pozytywny. transakcja dojdzie do skutku. dla dwóch stron jest to kontrakt win-win. developer kupuje świetną działkę za promocyjną cenę. na tym terenie ma powstac 20K PUM + powierzchnie komercyjne, czyli dzialka będzie ważyć 300-400 PLN w m2 mieszkania. Tup zyskuje kasę na inne inwestycje (przede wszystkim Siewierz, który chca budować sami). Kasa jest od razu. Poprzednie negocjacje szly w kierunku spółki inwestycjnej, do której TUP mial wnieść dzialke, czyli zdecydowanie odroczona platność. TUP teraz sprzedaje pierwszą część działki poniżej ceny godziwej, ale odbije przy kolejnych, bo ich wartość wzrośnie, jak będzie zrealizowany pierwszy etap osiedla. Pozdrawiam malkontentów ;-)