Myślę, że jakieś 70-80% drobnych akcjonariuszy siedzi nerwowo nad klawiszem "S" i zastanawia się jak długo jeszcze wytrzyma. Wiedzą, że mają jedną z najtańszych spółek na GPW, która cierpi na chroniczny brak popytu i za żadne skarby nie chce rosnąć. I co tu zrobić - patrzeć jak wszystko dookoła rośnie cały WIG-20, a nawet bankruci tacy jak Techmex, czy powiedzieć sobie dość. Mnie osobiście zastanawia ten ktoś kto kupował dźwigając kurs o ponad złotówkę. Zaprzestał kupowania w dniu gdy nie było już prawa do dywidendy. Przecież nie połasił się na te marne 5gr. tym bardziej, że kurs spadł od tego momentu już kilkadziesiąt groszy. Po co brał takie "badziewie"????