WITAM.
Jakiś czas was nie było na forum które zostało zalane piewcami sukcesu , miło mi czytać wasze wpisy ( Norka, Muciacios) Norka jesteś wielkim optymistą co do spółki , ja tak nie mam ale miło zobaczyć że np. w ciągu dnia straty są odrabiane na wysokości 15- tu tyś złotych(Mercedes który mi tu odjechał coraz bardziej się zbliża do mnie ) Jak kiedyś psiałem nie dam ani grosza tej spółce i tym którzy ją prowadzą , tu musi być umowa na 100- 150 milionów zeby coś tu ruszyć a nie jakieś dwie trzy bańki , takie coś jest dobre dla mnie dla małego który prowadzi własną działalność . A tak to w ogóle WESOŁYCH ŚWIĄT DLA WSZYSTKICH.