Tak tylko podbije mój post. Dobra wiadomość jest taka, że opadanie jest powolne. Zapewne bez żądnych nowych dobrych informacji dobijemy nawet do 0,267, ale chyba jednak nie tak szybko jak pisałem wcześniej. Naprawdę bez paniki. Podtrzymuje, że to co się tu dzieje jest naturalną konsekwencją. Piłka po stronie spółki, ale mają czas na rozegranie nawet wiele tygodni. Póki co cena jest dobra, choć rozumiem frustrację, tych którzy kupili na obecnej górce. Mimo wszystko w bardzo długim dystansie jeśli zacznie realizować się plan spółka da zysk - póki co mamy powoli urealnianie ceny do wartości nominalnej akcji. Pozdrawiam wszystkich :)