spoko, siedziałem na tym papierze około rok, niedawno wyszedłem na lokalnej górce po 10,35 zł, z zamiarem powrotu, najchętniej na niższych poziomach; jednak to co się wydarzyło potem, przeszło absolutnie moje oczekiwania, bowiem nie spodziewałem się aż takiego sasmrodzenia sytuacji w spółce; mam sentyment do Reinholda i wierzę, że nastąpi zwrot akcji i ciekawe po nim wzrosty, lecz myślę, że za kilka-kilkansaćie tygodni, a nie już teraz; widziałem już wiele takich sytuacji i gdy po takim wzroście na bardzo dużych obrotach na drugi dzień zżerało połowę takiego obrotu, też na sporych obrotach, to w następnych dniach zaczynało znów powoli opadać, staczać się, zanikały obroty... dostępu do informacji poufnych nie mam, nie znam przecieków, nie wierzę w jakieś pogłoski, pisałem już tu, wolę wskakiwać do rozpędzonego pociągu, ale po wypłynięciu na światło dzienne pozytywej i pewnej informacji :)