LUG kandydatem do przeprowadzki na GPW
2010-03-18 11:32
Poprawa wyników, emisja i ewentualnie kolejna na akwizycję przy przenosinach na główny parkiet - taki plan ma LUG, oświetleniowa spółka z NewConnect i nasza czterokrotna Gazela Biznesu. Ten rok ma być lepszy niż 2009 - zapowiada Ryszard Wtorkowski, prezes LUG.
Ryszard Wtorkowski, prezes LUG i akcjonariusz (46,14 proc. udziałów), zapewnia, że wzrost przychodów w tym roku będzie co najmniej dwucyfrowy. Dopdaje, że spółka osiągnie dodatni wynik netto. Miniony rok LUG zakończył skonsolidowaną stratą netto 2,4 mln zł przy przychodach grupy 60,44 mln zł. Władze spółki nie zdecydowały jeszcze o publikacji oficjalnej prognozy na 2010 r.
Motorem napędowym ma być eksport, który w całej sprzedaży w 2009 r. wyniósł 33 proc.
– Liczymy, że jego udział wzrośnie do 50 proc. na koniec roku, a w kolejnych latach może być nawet wyższy, bo rynek krajowy będzie jeszcze słaby. W pierwszych dwóch miesiącach 2010 r. sprzedaż zagraniczna sięgnęła 5,8 mln zł, o blisko 70 proc. więcej r./r. Po liczbie zamówień widzimy, że ta tendencja może się utrzymać w kolejnych miesiącach – dodaje Ryszard Wtorkowski.
W najbliższym czasie spółka chce mocniej zaistnieć m.in. w Maroku czy Algierii.
W planach ma też emisję akcji z prawem poboru o wartości 5,4 mln zł (cena emisyjna wyniesie 0,15 zł). Pieniądze spółka przeznaczy na rozwój struktury handlowej. O emisji 23 marca zdecyduje walne.
– Zamierzam w dużej mierze skorzystać z prawa poboru – ujawnia prezes LUG-u.
Na przełomie III i IV kw. spółka chce przenieść się na rynek główny GPW. Spełnia już warunek kapitalizacji. By poprawić płynność akcji pod koniec marca przeprowadzi split w stosunku 1:4. Przenosinom na parkiet może towarzyszyć emisja akcji na przejęcie niemieckiej spółki z branży, z którą toczą się już negocjacje.