Hej
Oby to było jak piszesz wyleszczenie (strasznie mnie drażni ten termin)
Jednak zauważ, że stoimy obecnie nisko i nikt się nie wyrywa do przodu....obyśmy jednak za moment nie testowali dołka...
Fajnie by było wyrwać do przodu i zakończyć w okolicach wczorajszego zamknięcia. To by faktycznie świadczyło o wyleszczeniu i dało by ostry impuls na plus na jutro
Jeżeli zamkniemy się na sporym minusie to jutro i pojutrze mogą znów wyleszczać...
Oby, jak już kiedyś pisałem żona mnie nie wyleszczyła z domu....
pozdr