Re: Tracę cierpliwość

To prawda, czym dłużej pomęczymy się przy 30 tym wyżej i dalej zajedziemy. Jest czas by spokojnie dokupować, trzeba mieć swoją strategię i wizję. To, że to jeszcze nie kosztuje minimum 150 zł jest według mnie tylko efektem tego, iż "mocne ręce - pewnie spekulacyjne" zbyt późno weszły w to i zbierają. Tak ja na to sobie patrzę ze spokojem. I dokupowałem po obecnych cenach, i jak jeszcze będzie okazja dokupię jak będę miał stosowne środki na tego typu inwestycje.
Niech każdy robi swoje. Zakładam też, iż w skrajnie negatywnym scenariuszu stracę 50-60% środków, stąd nie inwestuje z myślą o 20-30% zysku.
Swoją drogą efekty restrukturyzacji są przyznam niewiarygodne. Jeśli się potwierdzą w kolejnych miesiącach/ kwartałach to cena akcji nie wycenia tej poprawy w perspektywie 12 miesięcy (mówię o mnożniku/wskaźniku EBITDA).
Przy okazji powiem choć to nie spodoba się wielu, iż tu w okresie sanacji a potem realizacji programu naprawczego raczej nie należy się spodziewać żadnej dywidendy a powody są dwa: formalne w sanacji to niemożliwe bo Spółka ma do spłaty wierzycieli i nikt nie zagłosuje za układem jeśli Bumech będzie mu dłużna środki i zamiast spłaty zobaczy jak Spółka wypłaca akcjonariuszą środki a po drugie inwestycje.
Tak w skrócie ja to widzę, pozdrawiam gdyż jestem tu nowy - 3 miesiące dopiero