Gra może się długo i stabilnie sprzedawać, ale ogólnie szału nie ma. Cena, jak na tak skromną zawartość, wydaje się znaczna. W poniedziałek liczę na raport sprzedażowy. Na razie na samym Steam wpadło może 3 tys. kopii, a ogólnie doliczając GOG i Madmind Store, zapewne nie więcej niż 8 tys. Nie jest to porażka na miarę Paranoida, ale o sukcesie absolutnie nie ma mowy. Zwrot kosztów jest możliwy, ale to kwestia raczej roku-dwóch (i to przy dobrym supporcie gry).