Andrej, krystio2, staryznajomy i reszta tzw. "długodystansowców" - zgoda. Ale to, że nasz Lesio podejmie najlepszą (z możliwych) decyzji to nie jest kwestia wiary. On z charakteru jest po prostu świetnym i twardym "fighterem" co pokazał wielokrotnie a ostatnio z rok temu kiedy "rozjechał" chłystka i jego mocodawców z tzw. "dojnej zmiany". Nietrudno sobie wyobrazić co przeszedł jak mu się - budowany latami biznes - zaczął walić i to jeszcze za sprawą niekompetentnych, zawistnych typków bez wyobraźni i jakie może to powodować następstwa dla całego systemu bankowego w Polsce. Kibicuję mu. Wygląda na to, że jego finalny sukces będzie i naszym sukcesem na GPW. I to jest to!