Podstawy do wzrostów oczywiście są ale informacje na razie dość ogólnikowe i tajemniczo brzmiące. Trzeba poczekać na konkrety. Listów intencyjnych i due diligens było na naszej giełdzie sporo ale w wielu przypadkach okazywało się, że nic z tego nie wychodziło oprócz płaczu drobnych inwestorów, którzy zainwestowali pod takie informacje i stracili.