Alicjo, nie oceniam. To Twoje życie i Twoje ciało. I uwierz, że piszę to z pełną odpowiedzialnością, bo jestem za wolnością człowieka. Ty wybrałaś sprzedawanie się bogaczom i nic mi do tego. Mnie irytuje tylko twój bełkot tutejszy. A "dzieciaka" to ci jakiś stary bogacz może zrobić jeśli nie będziesz uważała.