Giełda nie jest i nie może być sprawiedliwa, bo co to oznacza? Jedni mają dużo sił i środków i przewodzą stawce, a pozostali mogą tylko próbować ich naśladować, jeżeli są na tyle energiczni aby zdążyć z reakcją.
Doświadczenie rynkowe zaś bardzo pomaga w ocenie aktualnej sytuacji, ale nie mam tu na myśli znajomości różnego rodzaju kresek, fal, podfal, górek, wzniesień,.... tylko chodzi mi podobne doświadczenie jakie posiada długoletni "praktykujący" kierowca w ocenie sytuacji na drodze. Tego nie da się nauczyć z książek ani różnego rodzaju szkoleń - trzeba praktykować.
Na dzisiaj kończę swoje wynurzenia.