Załóżmy hipotetycznie Pepe, że za 2,5 roku skończą się rządy tej koalicji (czyli nie, że upadnie tylko będzie zmiana władzy) i do władzy powróci twój ukochany mały dyktator a do Orlenu twój ulubiony wójt - to czym się martwisz? Wójt zaproponuje ci 8,35 zł a ty cały szczęśliwy merdając ogonem w zębach mu przyniesiesz swoje akcje. Będziesz najszczęśliwszym akcjonariuszem Energii pod słońcem:)