No niby zdechł. Ale podaż też nie uaktywniła sie.Można bez teleskopu nic nie robić (czyli kto nie ma - nadal nie mieć, kto ma - nic nie robić) albo dojść do wniosku, że jak dojdzie do tych 80 to ktoś musi mieć akcje by dawać po prawej tym, co wtedy kupować będą.
I teraz kupić po 60 by sprzedawać po 80. A zachowanie na rynku wg mnie świadczy, że w przeciągu  kilku miesięcy  kto teraz kupi - zadowolny będzie.
Ale jak masz na oku szybszy zwrot kasy... to słusznie robisz tam inwestując..