Nikt tu nie pomyślał ,ze w firmie Dębica pracuje 3tys. osób i mają rodziny i oni są najważniejsi dla firmy, akcjonariat jest na samym końcu jak coś zostanie to dostaną.
Jak ktoś dobrze się orientuje w sprawach upadłościowych, jeśli firma ogłosi upadłość likwidacyjną to wierzytelności pracownicze i rentowe należą do I kategorii do wypłacenia a akcjonariusze akcji zaliczani są do ostatniej kategorii czyli IV gdzie juz im pieniędzy brak i mozna tym akcjami tylko tyłek podetrzeć.
Według mnie bardzo mądrze robi PZU ,ze trzyma kurs w ryzach bo w ten sposób uczy potencjalnego śmiertelnika myślenia przyszłościowo na efekty zazwyczaj trzeba czekać dekadę aby taki delikwent w życiu juz nie popełniał błędów.
To jest tak jak na zabawie wiejskiej jak Ty wieśniaka od razu na tej zabawie nie nauczysz rozumu, to on Cię na następnej od razu nauczy Ciebie rozumu jak wrócisz z bronami na grzbiecie, to jest tak samo jak tu co się dziej w firmie Dębica.
Nie wolno głupiemu dawac od razu pieniądze bo zgłupieje i oszaleje on Cię będzie później uczył rozumu haha musi do tego dorastac powoli i się przyzwyczajac to takich pieniędzy