I o to właśnie chodzi cwaniaczkom. Wystarczy, że sobie wymyśli jakiś chłoptaś z TFI czy OFE że wywali milion akcji i zwali np kurs do 1 zł albo do 80 gr. potem da cynk kochance teściowi komukolwiek że przestaje uwalać i zacznie kupować. Kochanka się obkupi po 80 gr, on pociągnie na 1,8zł. I łatwy zarobek jest. A że przy okazji klienci czy emeryci trochę stracą to ktoś musi stracić żeby ktoś zarobił.
Tylko nie piszcie że tak się nie dzieje i nie ma manipulacji akcjami na GPW.
Kiedyś jak delegacja z Belgii przyjechała do Warszawy i chcieli załatwić jakiś biznes to na koniec powiedzieli, że w Afryce jest mniejsza korupcja i dali sobie spokój, ale to zdarzenie było już jakiś czas temu.