Bez przesady. Wszędzie węszysz podstęp i kant.
A może po prostu nie mają 100% zaufania do One i tak na wszelki wypadek cichutko usiedli sobie w kącie i pilnowali aby ONE coś nie odbiło / nie strzeliło do głowy i nie przegłosowała na walnym (gdyby była sama) czegoś głupiego / jakiejś głupiej uchwały ?
"Strzeżonego Pan Bóg strzeże" - To mógł być główny powód. Rola policjanta.
O reszcie MOŻE napiszę później.
Wspomnę tylko, że Fesence prawdopodobnie chodzi o to, aby
"Zjeść ciastko ale dalej mieć jednak to ciastko".
Wczuj się w jego rolę. On też chce na tym zarobić.