ja pisząc o Błotonie nie wnikałem głębiej w sferę działalności tego ....HOLDINGu, bo tam też spółek i spółeczek zależnych , córek matek, babci i pra pra babci i ich wzajemnych powiązań jest bez liku .... trudno się w tym połapać przeciętnemu dawcy kapitału ...
Ale czy to , że "ZAWALIŁA" jakieś badania kliniczne to wina akcjonariusza-dawcy gotówki ?
Tak jak pisałem wyżej nie będę wnikał głębiej w przyczyny upadku (i okresowych podrygów) spółki p. Rycha Krauze (jaki koń był i jest każdy może zobaczyć sam), ale myślę , że nie bez przyczyny mogło też być XXX (czy XL) piętro hotelu MARRIOTT ....
I tak jak w BIOTONIE mogą też i w ECR wydarzyć się po drodze jakieś "nieprzewidziane przypadki" jakich nie mało na tzw. rynku N C coś tam chłopcy "ZAWALĄ" i co wtedy z 1 gr zjazd na 0,00001 gr ???? tak jak na BIO z 3 zł na .... 2 gr
a ten 2 przypadek tzn. też "HOLDING" !!!! a co ?? SANWIL to jeszcze ciekawszy chyba?? przypadek niż BIO ..... tam 54 mln zł z emisji akcji w roku 2007 (?) rozpłynęło się już chyba w całości , dzięki 'zaradnej' działalności rodziny B. a na scaleniach akcji 'zadowoleni' akcjonariusze tylko zarabiają ....
ps.
powoli przypominam sobie kto to tu pisał o tym , że "DLA NIKOGO TOWARU po 1 gr NIE ZABRAKNIE" ....
może jeszcze dziś sobie przypomnę ....???