Ja bym mimo wszystko nie narzekal i nie obrazal sie na rynek. W dziesiec dni od 16 do 41 groszy to na swieta na prezenty mozna bylo zarobic. Mysle,ze scenariusz najblizszy to odbudowa kursu w kierunku 40 groszy. Polemika z trollami jest ponad moje sily ale mam nadzieje, ze beda tu z nami do tych 3 zlotych po finale. Jedno co zawsze mnie smuci to zachowanie - sprzedaz czy kupno - na podstawie tego co napisza na forum bankiera. I co charakterystyczne najbardziej skuteczne jest takie chamskie, prymitywne naganianie. Szczegolnie dotyczy to nowych czy drobnych akcjoanriuszy. Martin0 skompromitowal sie w moich oczach ostatecznie. Pamietam jakie pseudonaukowe wywody tu zamieszczal, prawie prace doktorskie typu. Depend w Kosmosie. Ok, pozegnalismy go. Nawet jak sprzedal to jego sprawa ale nie trzeba wszystkim tego obwieszczac, bo sie czlowiek osmiesza. Co do spolki to czekaja nas wciaz wielkie chwile i prawdziwe konfitury przed nami, mozna sobie grac i kolowac bo taka tu specyfika, ale kierunek jest tylko jeden. I wcale nie jakies mozolne wspinaczki tylko sprint.