Ciekaw jestem ile symulatorów Tech Sim faktycznie wyprodukuje:
Przedstawiciele spółki od niedawna mają kłopoty z… bogactwem. Właśnie wrócili z największych na świecie targów lotniczych w Friedrichshafen i już wiedzą, że jeśli tylko dopieszczą swój symulator, mogą szybko zarobić miliony. To wciąż szansa, nie pewnik, bo w branży lotniczej pewne jest tylko jedno: nie klaszcze się przed bezpiecznym wylądowaniem.
— Po targach mamy wstępne zamówienia na około 90 sztuk przez najbliższe 2 lata. Żeby sprostać takiemu popytowi, musimy zainwestować w moce produkcyjne — zaznacza Wojciech Sienkiewicz, członek zarządu Tech Simu