A na co można liczyć w spółkach p. Karkosika? Idzie podobną drogą jak ten rudy z Biotka. Wszędzie w tych spółkach cichaczem usadowieni są piorący te swoje brudy nowobogaccy biznesmeni. Jakoś muszą oczyścić forsę z tych "swoich biznesów". Rzadko na siebie, przeważnie na kogoś z rodzinki: np. małżonka, babcia, brat itd. Mają poniżej 5 % by się nie afiszować, chociaż czasem coś się wymknie spod kontroli jak to niedawno się stało. Teraz Synthos poleci, bo kto ma go ciągnąć w górę? Chyba, że ciągnąć się będą zamiennie Karkosik rudego, rudy kolejnego itd, tylko po co?