dla mnie to trąci zamordyzmem - albo jestes z nami w 100%, albo jesteś wrogiem....
przecież można chwalić czyjaś formę wpisów (niektórych), a jednocześnie nie wierzyć w merytorykę tych wypowiedzi :)
nawet zabawny i inteligentny koleś może pisać farmazony czasem....ale to może być dowcipne, pomimo że niewiele ma wspólnego z prawdą.