A co mają mówić górnicy, jak wiedzą, że się im kończy robota... nie mają już żadnych asów w rękawie.. To co dobrego powiedzą? Wiedzą, że parę lat i po pracy, to przy takim rynku ciężko o podwyżkę itp. Ale co to ma wspólnego ze spółką? Która zmienia profil działalności? Taki górnik będzie wodór wytwarzał? Czy może będzie kopał pod wiatrakami? Może autobusy w Neso będzie wytwarzał? O pracy w elektrownii atomowej, jakby nawet powstała, nie wspominam. Także.. nie dziwię się obecnej kadrze, że mają wiele wątpliwości i obaw.. ale to raczej o swoje posady. I o ile jest prawdą to co piszesz... I zgadzam się z poprzednikiem. Co szeregowy pracownik może wiedzieć o firmie. Znam osoby, które pracują jako szeregowi Klepacze faktur w firmie xyz. I nie mają pojęcia, jak zrozumieć wynik fin. Mając wszelkie dane i z czym się to w ogóle je.. a Ty nam mówisz, abyśmy pod bramę poszli.. Kurs Ci odjeżdża, zbijales 10 akcjami. I teraz piszesz farmazony, aby postraszyć