wolne niedziele dotyczą wszystkich spółek, a nie tylko PMA i takie rzeczy nie dzieją się nawet na spółkach, które są 3-5 razy droższe wskaźnikowo.
to co mogą spowodować wolne niedziele widzieliśmy choćby tydzień temu, jak oblężone były centra handlowe w piątek i sobote bo ludzie pomylili wolne niedziele i myśleli, że miały być tydzień temu (w galeriach był dziki tłum, większy jak przed świętami). Jeśli pójdzie to w tą strone to zle nie będzie. Dziś też galerie pełne.
Nawet jeśli wyniki, które były to już historia, to biorąc pod uwagę wycenę na poziomie 8 mln zł, to nawet przy zysku rocznym na poziomie 700 tys zł spółka będzie nizej wyceniana od konkurencji.
Ogólnie mam nadzieję, że to co się wydarzyło na kursie na długo zniechęci wieszczy genialnych wyników do chorego śrubowania oczekiwań wynikowych za poszczególne kwartały. Naprawdę nie rozumiem po co było dmuchać oczekiwania względem wyniku za czwarty kwartal na poziomy rzędu 1,4-2 mln zł?
A kurs spada jak kamień w wodę, bo najzwyczajniej nie ma chętnych do kupowania. Chętnych do sprzedawania tez nie ma wielu, bo obroty na całym spadku były niewielkie, ale skoro jest tak maly popyt, to nawet taka niewielka podaż robi swoje.