Czasy się zmieniły. Pieniądz stał się drogi. Fundusze grają tylko tam gdzie mają pewność że zarobią. Można mieć nieograniczone perspektywy ale wycena nie musi za nimi podążać. W czasach excela lepiej jest zainwestować w dużo słabych gier niż liczyć na sukces jednej. Ratingi mówią jedynie o tym czy spółka jest w stanie spłacać swoje zadłużenie a nie o jej potencjalnych zyskach jeśli zadłużenia nie ma.