Dla akcjonariusxy mniejszościowych sanacja nie daje nic , kompletnie nic. Jest to tylko pretekst dla spekuły aby zarobić kilka kilkanaście procent i ubrać ulice na rok dea trzy az spółka sie uratuje lub na zawsze jesli sanacja nie pomoże. Teraz twój ruch co daje sanacja gościowi z ulicy co kupi takiego bankruta powiedzmy po podbitce na 60 groszy 20 k akcji. Co on z tej sanacji bedzie miał jak spekuła już porzuci całkiem papier? Co daje natomiast spółce? Ano to ze jakiś czas zarządzał nią bedzie ktoś inny a wierzyciele nie mogą żądać skutecznie np upadłości. Jednak kontrakty migą zrywywać lub banki mogą odciąć linie kredytowe.