naganiaczami to jesteście wy, wiszące na hakach przegrywy, jeśli ktoś posłucha mnie i nie kupi na górce ten zaoszczędzi pieniądze (jeśli by jednak kurs poszedł w górę co nie nastąpi to najwyżej ten ktoś nie zarobi), jeśli natomiast posłucha was to będzie tak samo wisiał na haku obok ja wy. Więc to wy robicie krzywdę ludziom nie ja! Gdyby ktoś posłuchał autora tego wątku to byłby już ponad 45 procent stratny i tak wyglądają te wasze perony i to wasze biadolenie o naganianiach na spadki.