a tak na marginesie t ociekawe czemu go trzymali tak długo? przecież zamknęli go "prywatnie" a nie jako prezia. W WASKO nie robili żadnych nalotó i przesukań.
myślę, że dziad sie zagalopował i poleciał na tego kaszalota. a jak ona wpadła to mu podłożyła świnie i dlatego tak długo siedział.
jak tam chodziło o 100tysi łąpówki (samochód) to w porównaniu z innymi praczami pieniedzy i łapówkodawcami to pikuś. wieć to zapewne jej brocha. na bank było ...jak nam dasz jakiegos kozła ofiarnego to zapomnimy o części twoich win...
jakby załątwiałcosdla firmy to wasko byłoby przeswietlone wzdłuz i wszerz.
tylko zastanawia mnei czemu kurs tak zleciał. przecież tu nie było sytuacji jak np na hawe gdzie mareczek nabrał prywatnych kredytó pod firmę.
ale prezio zasłużył za całokształt na odsiadke wiec ja go nie żałuje.
przepraszam za długi wywód ale jestem tu długo i krew mnie zalewa jak mozna było tak zmarnować dobrą spółkę.
znam tam troche ludzi i wiem jak bło i jak niestety jest.