Nadajemy na przeciwległych biegunach i czytając ten sam raport wyciągamy inne wnioski. Ja skupiam się na informacjach płynących ze spółki, które uważam za pozytywne. Wprowadzenie nowego cennika, redukcja kadry, intensywna kampania marketingowa, widoczne już odbicie mmr plus wzrost marży, to skalowanie biznesu - to proces bez efektu instant. Jeden dobrze mi znany zarządzający TFI powiadał "wykorzystaj kiepski sentyment" wynikami bił benchmarki. Zacną rzeczą jest wyszukiwanie anomalii, a zacniejszą jest cierpliwość.