Analiza raportu jest interesująca:
* bardzo dobry tonaż +5% (przy spadającym rynku to mega wynik)
* stosunkowo niska marża brutto na towarach (5,2% w trzecim kwartale - blisko historycznych minimów ok. 4,5%)
* dalszy spadek kosztów finansowych (skromna dywidenda pozwoliła na redukcję zobowiązań finansowych - chyba wszyscy rozumieją już dlaczego tak Bowim zrobił, bez tego Bowim miał by kilka milionów więcej strat)
* a to wszystko daje dużą stratę netto (choć myślałem, że będzie jeszcze gorzej ...)
Wniosek - przy obecnych cenach i marżach, nawet z dobrym tonażem Bowim nie jest w stanie wyjść na zero. Może ich ratować tylko dalszy wzrost tonażu (poprawa otoczenia rynkowego), wzrost cen (a za tym idzie poprawa marż), albo duża redukcja kosztów - to jest dość trudne, bo w tej branży koszty mają dość stały charakter (a presja inflacyjna niestety trwa w najlepsze ...)
I dalej pojawia się pytanie o nową strategią firmy ... rynek już dość długo na nią czeka. Quo Vadis Bowim ...