Tyle, że ten kryzys dotyka wszystkich, ale nie wszystkich tak samo. Skończy się tak, że dadelo i centrum rowerowe będą miały ofertę na maksa taką jaką uda się zakupić a inni nie kupią bo za drogo lub wypstrykają się z towaru w pierwszym miesiącu sezonu.
Będzie to samo co w 2020, oferta i dostępność w centrum rowerowe będzie dobra, ceny wysokie bo towaru mało, ale oni jako jedyni będą mieć to co na stronie a nie jak inni, wirtualne stany magazynowe.