Przewartościowanie to jedno ale zarządzanie to druga sprawa. Moim zdaniem jest zbyt wiele sklepów w bliskiej odległości i występuje kanibalizacja. Na razie tego nie widać bo nowe sklepy nie wliczają się do LFL ale widać to choćby w tym, że przychody nie rosną dynamicznie. Ale to co najważniejsze, to że Biedronka otwiera sklepy na wsiach i to uderza we wszystkie sklepy dino w okolicy.
Ja znam 2 takie miejsca i widzę jak spadł ruch w dino. Zresztą wJMP zauważyli, że warto budować sklepy tuż obok Dino bo od razu mają klientów. Przeczytaj ostatnią wypowiedź zarządu Biedronki gdzie powiedzieli, że sklepy na wsiach to jeden z ich priorytetów.