Poza tym przy tak niskim kursie płynność jest zerowa. Większość kupowała po dużo wyższych cenach i nie są skorzy oddawać akcji. Nowi inwestorzy nie są zainteresowani, bo spółka jest na jednolitych notowaniach, przychody spadają, mamy pandemię etc.
Kluczowe jest teraz zatrzymanie spadku przychodów - koszty trzymane są w ryzach. Prawdopodobnie w tym roku będzie dołek i od przyszłego powinny przychody odbijać
Prezes dużo więcej zyska zostawiając spółkę na GPW, rynek kapitałowy się odradza i po kilku latach i polepszeniu wskaźników będzie mógł uplasować emisję po wielokrotnie wyższych cenach dając spółce kapitał na rozwój. Kredyty bankowe są trudno dostępne