Trzymam kciuki. Po takim geście rozpaczy w przypadku porażki rynek nie będzie miał litości. Nie wim co lepsze. I jeszcze jedno, budowa na jakich warunkach????
Mam akcję więc chciałbym jak najlepiej. Praktyka pokazuje jednak, iż roznamiętnony tłum potrafi być histeryczny. Tu trzeba spokoju.