Jeśli ktoś ma jeszcze wątpliwości zachęcam do przeczytania ostatniego akapitu .....yuuupiii
Scenariusz na najbliższe lata wydaje się jasny: czeka nas walka o każdy kilogram miedzi. Nierównowaga między rosnącym popytem ze strony zielonej energetyki i AI, a kulejącą podażą z kopalń, pogłębiona przez protekcjonistyczną politykę USA, tworzy mieszankę wybuchową. Cena 15 000 dol. (równowartość ok. 54 tys. zł) za tonę, która jeszcze niedawno wydawała się abstrakcją, staje się realnym celem na horyzoncie 2026 roku.