Dokładnie, Tomek T. były prezes też sobie roił wejście do USA. Pamiętam te czasy. Tylko z jego blu-boxem wyprzedziła go pewna dziewczyna, która nota bene zaczęła na dniach odsiadywac wyrok. Czyli Cormay ma jednak szczęście. Czego się nie tknie to zamienia się w guuvno, a i tak dalej trwa. Choć jako fundusz inwestycyjny radzi sobie dobrze (patrz ostatnia dywidenda). Może powinni się przebranżować i kierwać się bardziej w tę stronę. Mają dobre rozeznanie w branży, wysprzedać w pierony wszystko i zająć się tym co robi Total. Czemu nie? Pomagać jakimś start-up mogą też. Żadne analizatory. Za ciency są w tej kwestii.