testy na utratę wartości często otwierają „furtkę” do manipulowania raportowanymi wynikami firmy. W najprostszym scenariuszu nadmiernie optymistyczny test np. oparty na założeniach i prognozach sporządzonych metodą „sufit razy podłoga” skutkuje zbyt płytkim odpisem lub w ogóle jego brakiem, a w konsekwencji zawyżeniem bilansowej wartości aktywów oraz zawyżeniem obecnych zysków księgowych (kosztem przyszłych zysków). Ale jeszcze bardziej niebezpiecznymi są nadmiernie pesymistyczne odpisy, obniżające wartości aktywów znacząco poniżej ich wartości realnych. Takie nadmiernie głębokie odpisy, choć obniżają bieżące wyniki finansowe,
o tworzą również ukryte rezerwy, które sztucznie podbijają przyszłe raportowane zyski (np. dzięki możliwości odwrócenia części tych wcześniejszych nadmiernych odpisów lub dzięki zbyciu aktywów po ich realnych wartościach, przewyższających ich wartości księgowe po dokonaniu odpisów).