Kolego, gościu napisał abyś mu pokazał gdzie twierdził że ma sto tysięcy akcji, a ty się produkujesz i motasz i robisz tu od kilku dni z siebie pośmiewisko i wciąż jakoś nie potrafisz tych słów przytoczyć.
Jest spora różnica pomiędzy posiadaniem stu tysięcy akcji a braniem kilkudziesięciu tysięcy dywidendy.
Dywidenda na ulcie wynosi pięćdziesiąt groszy i aby mieć kilkadziesiąt tysi dywidendy nie trzeba mieć stu tysięcy akcji.
Ale ty to chyba gościu nie potrafisz coś liczyć.
Więc skończ może bo jak widać posiadasz może sto akcji, bierzesz raz do roku pięćdziesiąt złotych dywidendy tutaj i jest to jak widać dla ciebie niepojęte aby można mieć kilkanaście czy kilkadziesiąt tysięcy akcji.
Sam w tym roku zgarnę tutaj kilkanaście tysięcy z dywidendy i nie uważam to za jakiś wyczyn i bym miał sporo akcji.
No ale jak widać dzieciarni posiadającej pakiet stu akcyjek się to w głowie jakoś nie mieści.