Jakoś nic się nie dzieje, dedline nie zadziałała. Pan JerzyR sieje defetyzm, a przy tym posiada jakieś tajemne info o kasie w kasie i innych, może jest panem Jerzym Rejem - prezesem zarządu,który chce obnizyć cenę, żeby tanio odkupić akcje które sprzedał spółce.. A może chodzi o to, że im gorsze prognozy, tym wiecej ludzie kupują i w ten sposób chce podwyższyć cenę?
Pozdrawiam