ujadalem i owszem, ale w zasadzie sie nic nie zmienilo, chocby fundamentalnie
ale to nie przeszkadzalo zeby wskoczyc wczoraj i dzis wyskoczyc
realizujac zysk, maly ale jednak
a tobie pozostaje nic innego jak tylko ujadanie i zaczepki personalne, zapewne tylko w necie bo ten podobnie jak papier przyjmie wszystko, w realu po odburknieciu dostalbys liscia i tyle
ps
nabyles juz slownik ortograficzny dzieciaku ?
widze ze pomalutku czynisz postepy i nie walisz ortografow w kazdym poscie
napisz ze wlasnie dokupiles drugi milion papierow ssi, moze to cie dowartosciuje w oczach "szanownego forum bankierowego"
bez odzewu cieciu, ostatni raz ci odpisuje personalnie na posta