Dlatego mam już straty 5%, zakopuje to, i mogą sobie walić w ukrytych zakup. Jak rano po 19.30.
Będę coś dobierał, i w końcu coś z tego musi wyjść... albo wypalca dywidendę albo będą kisić tę kasę. I pójdą w coś. Tak czy siak, ze strata sprzedawał nie będę. A mają przecież 50% PAK gdzie zaczynają sprzedawać wodór. Irracjonalne to wszystko... ale już się nauczyłem, że na GPW rozsądku szukać próżno. No chyba ,że w raporcie jest coś czego nie widziałem... ale kredytów brak, pożyczek do spłaty brak, amortyzacja spada. Rosną tylko rezerwy. Śmierdzi to slabymi wynikami, aby męczyć kurs dalej.