żeby odbudować rynek trzeba mieć nowości. 45-50% sprzedaży w tej branży to nowości, które i tak nie zawsze są trafione, bo rynek bardzo trudny i konkurencyjny. a w Miraculum nowości od 2 lat brak (za wyjątkiem Chopina ), bo przecież Panowie K i S postanowili udowodnić, że wszystko czego dotkną zamienia się w złoto.... i kompetencje nie są potrzebne, tylko pieniądze. zapomnieli doczytać, że obroty i półki w sklepach bardzo łatwo i tanio się traci... chociaż mieli przykład w latach 2013/2014 czym się kończy zarządzanie bez kompetencji... każdy głupi potrafi oddawać rynek konkurencji i każdy głupi potrafi spłacać długi jak ma z czego dokładać. nie ma co się oszukiwać,Ci Panowie co rządzą tą spółką od dwóch lat nie mają pojęcia o tym jak budować sprzedaż i dystrybucje. nawet nie przygotowali planu B na wypadek gdyby Chopin nie wypalił. to teraz są w czarnej D. na własne życzenie. jeszcze zapłacili agencji 1,3 mln za projekty opakowań i koncepcji... ręce opadają. i nic nie pomoże drogi zarządzie zwalnianie ludzi od sprzedaży, bo ryba psuje się od głowy...